Zielona Szkoła - dzień drugi

              Noc trwała stanowczo za krótko, więc musieliśmy szybko spać, żeby rozpocząć kolejny dzień naszej nadmorskiej przygody.

Tym razem po baaardzo wczesnym śniadaniu udaliśmy się na Hel do tamtejszego Fokarium. Zwiedziliśmy wystawę morskich ssaków, obejrzeliśmy pokaz helskiego stada hodowlanego złożonego z pięciu fok, a potem dotarliśmy do portu, gdzie już czekał na nas statek, którym popłynęliśmy do Gdyni. Pogoda była wprost wymarzona, więc rejs minął nam na górnym pokładzie.

W Gdyni po Mszy Świętej udaliśmy się na plażę i spędziliśmy prawie 2 godziny, pluskając się w (o dziwo) ciepłej wodzie zatoki. Niektórzy z nas byli nad morzem po raz pierwszy i nie mogli się nadziwić tej ogromnej piaskownicy.

Po plażowaniu przejechaliśmy do Centrum Nauki Eksperyment, w którym dwie godziny minęły nam w okamgnieniu. Z pewnością nikt się nie nudził!

Dzień minął nam bardzo intensywnie, ale starczyło jeszcze siły na wieczorne gry i zabawy, które okazały się skutecznym lekiem na tęsknotę za domem. Poza tym integrowaliśmy się z uczniami szkoły w Krasnem Potockiem.