Dnia 19 października 2016 roku odbyło się w naszej szkole spotkanie z księdzem Stanisławem Kumięgą - byłym misjonarzem.
Nasz gość opowiadał o Ukrainie, gdzie pracował 17 lat i kościele, który wyremontował wraz ze swoimi parafianami. Duże wrażenie na uczniach zrobiła prezentacja multimedialna z filmami i zdjęciami, pokazującymi codzienne życie jego i parafian. Zdziwienie wywołały fotografie ukraińskich dróg, błotnistych i dziurawych. Ksiądz Stanisław z ogromnym entuzjazmem opowiadał o liturgii na Ukrainie, o zwyczajach i obrzędach, jak choćby I Komunia Święta, która odbywała się w kościele przy nakrytym stole, tak jak ostatnia wieczerza. Misjonarz wspominał psa Reksia, bardzo mądrego i wyszkolonego, z którym wspólnie jadali śniadania. Misjonarz na Ukrainie jeździł bryczką, i w opowieściach żartobliwie nazywał ją Volkswagen. W parafii na Ukrainie był siedemnaście lat. Podróżował też do Afryki, o której opowiadał pod koniec spotkania. Ludzie tam, jak wynika z jego wspomnień, byli pobożni i skromni. Liturgia odbywała się trzy godziny i były na niej koncerty, śpiewał chór. Ksiądz Kumięga pod koniec wspomnień pokazał uczniom na zdjęciach węża, którego Afrykanie zabili i złożyli w ofierze kapłanom, na posiłek. W czasie spotkania uczniowie próbowali z pomocą Misjonarza śpiewać pieśni po ukraińsku i afrykańsku. Samorząd Uczniowski przekazał na Misje ofiarę w postaci, zebranych wcześniej wśród uczniów, datków pieniężnych. M. Leśnik i P. Chronowski kl.6
|